Porto di mare. Wszyscy poszukują przystani. Poszukują, albo ją mają, stałą i pewną, jak Łynowie czy Begier i wielu innych. Dla Eliana, Noemi, Nohema, a wreszcie i Miriam przy końcu 1941 i na początku 1942 roku taką przystanią zostaje mała wioska nad Narwią, Setno. Z kolei Iwan i Irina Wałujewowie czynią wiele, aby dla Ludomira bezpieczną i spokojną przystanią stał się Pawłodar nad Irtyszem. Polak ma jednak groźnego przeciwnika., Pawła Sołowiewa, który robi wszystko, aby te plany unicestwić. Przystań to marzenie każdego żeglarza znajdującego się na wzburzonym morzu. Takimi żeglarzami na niespokojnych wodach życia są w latach wojennej zawieruchy wszyscy bohaterowie Meandrów losu. Jak wielu z nich dotrze do portu swojego przeznaczenia?
UWAGI:
Na książce wyłącznie pseudonim autora.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Prawdziwa odwaga wcale nie powinna kojarzyć się z porywaniem się z gołymi rękoma na uzbrojonego po zęby wroga. Prawdziwa odwaga to umiejętność radzenia sobie z przeciwnościami losu, z determinacją trwania przy życiu i nie tracenia nadziei, że jeśli nie jutro, to kiedyś w przyszłości będzie ono lepsze.Główni bohaterowie tego tomu, kapitan Schwarzwald i Elian Wiernik mają w sobie taką właśnie prawdziwą odwagę i ową postawę wpajają swojemu najbliższemu otoczeniu: Miriam Halewi, Martinowi Kochowi, Soni Wiernik i Ottonowi Wilderowi. Również Michał i Teofila Łynowie, Ludomir Rajewski i Jan Begier dążą do tego, aby mieć taką odwagę, wielce pomocną w borykaniu się z losem.Czasami prawdziwa odwaga jest aktem rozpaczy w samoobronie przed groźbą utraty życia, gdyż instynkt życia posiada każde istnienie. Jego najbardziej rozwinięte stadium widzimy w społeczności chłopskiej zarówno Setna, jak i Wilamowa. Tam prawdziwa odwaga jest niezwykle pomocna w borykaniu się z meandrami losu.Jednak zdarzają się wyjątki.W czasie wojny, po stracie wszystkich, których się kochało, łatwo zatracić też instynkt życia. Wtedy na pozór pozostaje tylko jedno ."
UWAGI:
Na książce pseudonim autora, nazwa: Zenon Krajewski w copyright.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Ksenofobia - lęk przed cudzoziemcami. Niewykluczone, że uzasadniony, a już na pewno zrozumiały. Przewodnik ksenofoba Żartobliwe,a przy tym pouczające spojrzenie na typowe cechy i dziwactwa różnych narodów. Motto ksenofoba: Kto czyta, nie błądzi.
Szczere i zabawne spojrzenie na Polaków oraz na to, co czyni ich Polakami.
Nina po rozstaniu z wielką miłością szuka swojego miejsca na ziemi. Pracuje w małej księgarni, która stoi na progu bankructwa, więc gorączkowo zastanawia się, jak powinna wyglądać jej przyszłość. Niespodziewanie dostaje podpowiedź od losu - ciotka, o której istnieniu nie wiedziała, zapisuje jej w spadku sklep z czekoladkami w centrum urokliwego miasteczka. Warunek jest jeden - Nina może go sprzedać dopiero po roku. Tak rozpoczyna się przygoda, w czasie której dziewczyna będzie musiała nie tylko zgłębić tajniki prowadzenia czekoladowego biznesu, ale także zmagać się z zaciętą konkurencją w osobie wyjątkowo przystojnego właściciela pobliskiej cukierni...
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nieustraszone, bohaterskie kobiety o wielkich sercach.
Gdy 24 lutego wojska rosyjskie zaatakowały Ukrainę, siostry zakonne rozpoczęły własną walkę o człowieczeństwo w piekle wojny. Pozostały w kraju, aby służyć ludziom tak samo jak ich poprzedniczki podczas drugiej wojny światowej. Inne, zmuszone działaniami wojennymi i koniecznością ochrony podopiecznych, swoją posługę sprawują w Polsce, pomagając tym, którzy zostali za wschodnią granicą.
Organizują pomoc humanitarną, opatrują rany, zapewniają schronienie uciekającym przed wojną, opiekują się sierotami, wspierają duchowo żołnierzy i cywili.
Agata Puścikowska dotarła do kobiet niezwykłych, choć niebywale skromnych i swoją walkę toczących po cichu. Siostry zakonne, głównie Polki mieszkające na Ukrainie, opowiadają autorce o tym, jak wygląda wojna oczami kobiet, czy czują strach, patrząc na rakiety burzące okoliczne budynki lub słysząc huk spadających bomb. Mówią o codziennej posłudze bliźnim, swoich lękach, ale też o wielkich nadziejach na koniec wojny.
Siostry nadziei to wyjątkowe świadectwo kobiet, które w obliczu wojny ryzykują własne życie, walcząc o dobro każdego człowieka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 615646 od dnia:2023-12-19 Przetrzymana, termin minął: 2024-01-18
Temat dzieci poranionych przez wojenną zawieruchę zawsze wywołuje silne emocje. To właśnie w nich tamte doświadczenia odcisnęły najtrwalsze ślady. A jednak często jest to temat spychany na boczny tor historycznych rozważań.
Śledząc dzieje kilkunastu ofiar, autorka ukazuje zwyrodnienie niemieckiego systemu, który przedmiotowo traktował nie tylko untermenschów, ale także tych, którzy "nadawali się" się na niemieckich nadludzi. Odbierano ich rodzicom i próbowano uczynić wiernymi poddanymi "tysiącletniej Rzeszy".
Autorka opisuje zręby organizacji Lebensborn, której złowieszczy cień rozciąga się na wszelkie działania III Rzeszy nastawione na zawłaszczanie polskich dzieci. Jej zbrodniczej działalności nie poddano nigdy dogłębnemu badaniu. Dlatego też zebrane tu przykłady są tym cenniejsze, że pozwalają pojąć, jak ogromne spustoszenie poczyniło w psychice oraz w życiu takie wynarodowienie. Tragedia tych dzieci pomaga również zrozumieć, że historia wcale nie jest czarno-biała, gdy w grę wchodzi ludzka natura z całym bogactwem jej wad i zalet.
Książka ta jest zarazem milczącym oskarżeniem wyznawców Führera - nigdy nieskazanych bezwolnych i bezdusznych wykonawców jego nieludzkich planów.
UWAGI:
Bibliografia na stronach 299-[300].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nad środkowym Dniestrem i jego dopływami - Zbruczem, Smotryczą i Uczycą - rozpościera się Podole. Mieszkańcy tej krainy, od średniowiecza związanej z Rzeczpospolitą, po agresji sowieckiej z 1939 roku zostali siłą oderwani od Macierzy. I chociaż współcześnie tereny te stanowią część obszaru Ukrainy, wciąż żyją tu potomkowie Polaków, którzy zamieszkiwali Bar, Mańkowce czy Strugę z dziada pradziada, zanim granice zostały przesunięte, a władza ludowa z każdego usiłowała zrobić Ukraińca.XX-wieczna historia Polaków na Podolu - podobnie jak na Wołyniu - pisana była krwią, bólem i walką: o chleb, o przetrwanie, o możliwość wyznawania "polskiej" wiary - katolicyzmu. Książka ta stanowi zbiór relacji osób, które pamiętają wydarzenia wojenne, stalinowski terror, a później długie boje o odzyskiwanie świątyń oraz przetrwanie polskości na tych terenach. Całość przeplatana jest historią miejsc, do których zabiera czytelnika niestrudzony tropiciel polskości na obszarach postsowieckich - pisarz, dziennikarz i reporter Marek A. Koprowski.
W lecie 1941 roku dla głównego bohatera tego cyklu powieściowego, Eliana Wiernika, wartością największą było życie. Jednak nie własne, ale najbliższych mu osób: żony Hannah i synka Nataniela. Elian poświęci wszelkie swoje starania w dążeniu do zagwarantowania rodzinie przetrwania w czasach pogardy, mając jednak świadomość, że więzy śmierci oplotły i skrepowały cały jego naród, pozbawiony przywódców i prowadzony na rzeź niczym bezbronne owce otoczone przez stada wilków. Aż do kresu...
UWAGI:
Na książce pseudonim autora, nazwa: Zenon Krajewski w copyright.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni