Dominik Wierzbicki ma dwadzieścia lat, niewyparzony język i niepohamowaną ambicję. Dorabia do studiów w tabloidowym dzienniku "Nius!". Swoje urodziny zawsze świętuje podróżując - tym razem padło na Tajlandię. Na urokliwej wyspie Koh Yao Yai słyszy sporo polskiego. Kiedy widzi, jak gość wyrzucany z baru, krzyczy: "Wiecie, kim ja jestem?! Wiecie, kim jest mój ojciec", orientuje się, że najlepsze, co w tej sytuacji może zrobić, to zdjęcie.
WINNI MIELI SIĘ DOBRZE. I KORZYSTALI ZE SŁODKICH OWOCÓW ŻYCIA...
UWAGI:
Na stronie tytułowej i okładce: Wydawnictwo W.A.B.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
